live 

 
Latanie i spadanie

 
Cieszenie 2002-07-20 

Wynalazłem nowe miejsce na latanie. Duża łąka (a właściwie kilka poprzedzielanych kanalikami melioracyjnymi) za miejscowością Cieszenie, 10km za Kartuzami w kierunku Sierakowic.

Byłem tam dwa razy w tygodniu a w sobotę umówiłem się z Adamem Niedźwiadkiem.
Pogoda kiepska - wiało, mżyło.. Stwierdziłem, że Twinstar nie da rady, przygotowywałem Trenerka.
Adam też kręcił nosem ale stwierdził: przyjechać i nie polatać ...

Rzucił

a zaraz potem powiedział: NIE ale wieje trzeba wracać:

Choć miało być inaczej ...
Może więc szybka naprawa i dalej w górę ...

Lecz jednak w górę już nie było.

Czas więc na Trenerka. Silnik po dokładnym wyczyszczeniu, po próbnym odpaleniu (2 tygodnie wcześniej) więc nie powinno być problemów ze startem. Niestety - kręciliśmy go chyba przez godzinę - no i niby łapał ale jednak nie bardzo. Jednak bez startera to dupa. Latania więcej nie było.

PS.
A drugiego dnia - silnik odpalił na balkonie -;)

 

© hilbrycht.com